Martynique, Małe Antyle

 

This slideshow requires JavaScript.

Martynika to zamorski departament Francji, zajmujący karaibską wyspę o tej samej nazwie, położoną w archipelagu Wysp Zawietrznych w Małych Antylach. Jest to wyspa górzysta pochodzenia wulkanicznego. Najwyższy z wulkanów to Montagne Pelée (1397 m n.p.m.). Widać go dobrze z odleglości kilku mil od wyspy (np. płynąc statkiem czy jachtem). Wikipedia podaje: Wyspa została odkryta przez Krzysztofa Kolumba, który w 1502 roku podczas swojej czwartej podróży do Ameryki na krótko przybił do brzegu w okolicach dzisiejszego Le Carbet. Pierwsi francuscy osadnicy pojawili się jednak dopiero w 1635 roku. Od tego czasu wyspa pozostaje nieomal nieprzerwanie w rękach Francuzów. Francuscy plantatorzy sprowadzali na wyspę niewolników do pracy przy trzcinie cukrowej. Dopiero w 1848 uzyskali oni wolność. Od tej pory tworzą oni swoistą kreolską kulturę wyspy. W 1946 Martynika uzyskała status departamentu zamorskiego Francji. Martynika jest gęsto zaludnioną wyspą – na 1 km² przypada 354 mieszkańców. Rolnictwo i turystyka stanowią największe bogactwo wyspy i przynoszą jej mieszkańcom największy dochód. Dużo tu plantacji trzciny cukrowej i bananów. Mieliśmy okazję zwiedzić taką bananową plantację. Aby owoce nie dojrzewały w tym samym czasie kiście bananowe przykrywa się folią (w różnych porach dojrzewania używa się innych kolorów folii, żeby łatwo było odrożnić które kiście można już ścinać). Sporo jest na wyspie lasów tropikalnych, a w nich najprzeróżniejsze gatunki kwiatów i ptaków. Jadąc przez taką puszczę tropikalną (najlepiej samochodem z napędem na cztery koła) naprawdę jest co oglądać i podziwiać. Na codzień słychać wszędzie język kreolski chociaż językiem urzędowym jest francuski. Obowiązującą walutą jest Euro. Stolica wyspy, Fort-de-France, nie wyróżnia się niczym specjalnie. Są tam za to aż trzy forty z XVIII i XIX wieku, których zwiedzanie nie zajmuje zbyt wiele czasu. W miejskim parku La Savane stoi pomnik Joséphine de Beauharnais, żony Napoleona i to jest chyba jego główną atrakcją turystyczną. Schoelcher Library to budynek dość starej biblioteki, którą również warto odwiedzić będąc w Port-de-France. Prawie każdy turysta zagląda też do Katedry, której nie spósob nie zauważyć. Pierre-Henri Picq był jej głównym architektem (zaprojektował on też Schoelcher Library). Nie wszyscy na wyspie są zadowoleni z europejskich obyczajów panujących na plażach Martyniki. Nasza przewodniczka po wyspie (młoda francuska, która na tyle zakochała się w Martynice podczas pierwszego swojego pobytu, że wróciła wkrótce i osiedliła się tu na stałe) wyrażała się bardzo niepochlebnie o europejskich turystkach spacerujących czy opalających się na plażach w stroju topless czy też zupełnie nago. Mnie to akurat nie przeszkadza.

 

 

 

 

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *