Niagara Falls

This slideshow requires JavaScript.

Wodospad Niagara. Kto nie chciałby zobaczyć go na własne oczy? Kiedy po raz  pierwszy pojechaliśmy do Kanady widziałem, że musimy znaleźć czas aby zobaczyć ten wodospad. Kilka godzin jazdy z Toronto i znaleźliśmy się przy Niagarze. Widok był imponujący, wspaniały i straszny zarazem. Ten ogrom wody, ktόra płynie dość wolno do momentu gdy dotrze do miejsca gdzie musi spaść w dόł, przerazić może każdego. Jaka siła jest w tej wodzie? Człowiek czuje się drobinką “kosmiczną” gdy patrzy na ten ogrom wody spadający nieustannie z dość dużej wysokości i wie, że nie ma takiej siły, ktόra powstrzymałaby ten spadek. Na dodatek szum spadającej wody jest słyszalny wszędzie w okolicy i wzmaga się w miarę zbliżania do samego wodospadu. Najpierw zdecydowaliśmy się na wycieczkę niedużym statkiem, ktόry podpływa prawie pod sam wodospad (dlatego zaraz po wejściu na ten statek każdy turysta dostaje płaszcz przeciwdeszczowy, bo bez niego całe ubranie byłoby mokre). Na szczęście aparat fotograficzny i kamera ktόrą mieliśmy ze sobą, zostały przez nas przezornie owinięte folią, ale i tak zrezygnowaliśmy z robienia zdjęć i kręcenia filmu w samej bliskości wodospadu. Drugą wycieczkę zafundowaliśmy sobie będąc następnym razem przy Niagarze. Tym razem zjechaliśmy windą w dόł i poszliśmy “pod wodospad”. Przez wykute w skale otwory widzieliśmy wodę w trakcie “spadania” jakby od “wewnętrznej” strony wodospadu. I tutaj szum wody był tak ogromny, że chwilami aż przerażający. Byliśmy też nad Niagarą w zimie. Nie była “skuta” lodem. Myślę, że taka ilość wody, chyba nigdy by nie zamarzła. Były gdzieniegdzie pojedyńcze sople lodu. Nie słyszałem aby ktokolwiek widział Niagarę jako jedną wielką bryłę lodową… Podczas kolejnego pobytu nad Niagarą postanowiliśmy zobaczyć wodospad w nocy, oświetlony kolorowymi reflektorami. Napewno był inny niż oglądany za dnia, ale spodziewaliśmy się czegoś bardziej spektakularnego. Nigdy (jak dotychczas) nie oglądaliśmy Niagary od strony Amerykańskiej. Od osόb ktόre widziały to, dowiedzieliśmy się, że zdecydowanie lepiej wygląda wodospad widziany od strony Kanadyjskiej. Dla mnie zdecydowanie najlepiej Niagara prezentuje się widziana z tarasu dość wysokiej wieży obserwacyjnej. Ten widok “na zawsze” pozostanie w w mojej pamięci. Napewno warto pojechać nad Niagarę. Widok wodospadu jest warty nawet przebycia dość dużej odległości, bo wszystkie inne wodospady przy Niagarze (może poza kilkoma – dosłownie kilkoma na świecie) to “strumyki” spływające z gόry do “kałuży” wody.