Do San Francisco warto wybrać się przynajmniej na kilka dni. Najlepiej poszukać (np. w Internecie) hotel w samym mieście, zostawić samochόd na parkingu i zwiedzać miasto spacerując jego uliczkami. Kilka miejsc koniecznie trzeba odwiedzić aby mόc stwierdzić, że było się w San Francisco. Napewno trzeba pospacerować i zjeść lunch w chińskiej dzielnicy (Chinatown). W San Francisco jest ona dużo większa niż w innych miastach. Nie można pominąć przejażdżki tramwajem z miasta do nadbrzeża. Zapach ryb z rozlicznych tutaj smażalni (restauracji rybnych) skusi każdego aby sprόbować co tak ładnie pachnie. Po skosztowaniu rybki, koniecznie trzeba wsiąść na prom, ktόry zawiezie nas do Alkatraz. Więzienie na tej wyspie jest co prawda nieczynne (dla skazańcόw), ale udostępnione do zwiedzania (dla podrόżnych). Nie można nie skorzystać z okazji aby wejść do celi mając świadomość, że można ją opuścić w każdej chwili. Następnie trzeba podjechać w pobliże mostu “Golden Gate”, zrobić kilka zdjęć, lub pospacerować po nim, bo most ten jest słynnym na całym świecie. Jak można by było wyjechać z San Francisco bez zdjęcia na tle tego mostu? My mamy przyjaciόł mieszkających w San Francisco od lat, więc mieliśmy ich wielokrotnie za przewodnikόw i w ten sposόb mieliśmy okazję poznać miejsca nie dla wszystkich znane, a napewno bardzo urocze. Widok na miasto z dość sporej gόry napewno należy do jednych z miejscowych atrakcji. Dość dobra sieć informacji turystycznej udostępni każdemu chętnemu, ktόry o to poprosi, sporo informacji na temat okolicy i tego co warto zobaczyć. Darmowe mapki tylko ułatwią nam dojazd do wybranych miejsc. Nie wszyscy turyści maja jednakowe zainteresowania, dlatego polecam każdemu korzystanie z tych darmowych informacji. Napewno znajdziemy tam (dowiemy się) tego co nas interesuje mniej lub więcej w danej okolicy. Podczas naszych podrόży zawsze zaczynamy zwiedzanie od informacji turystycznej w danym mieście czy parku, bo to najlepsze źrόdło wiedzy o okolicy właśnie przez nas zwiedzanej. Do San Francisco wracamy chętnie, bo za każdym razem “odkrywamy” coś nowego, przez co nie tylko pogłębiamy naszą wiedzę o mieście, ale nabieramy chęci do następnej wycieczki wiedząc, że poczas kolejnej wizyty napewno znόw coś “odkryjemy”.
Visitor counter
-
