Sacramento to nie tylko stolica Kaliforni, ale i hrabstwa Sacramento. Mając prawie pόł miliona mieszkańcόw, Sacramento plasuje się na 6 miejscu pod względem wielkości w stanie Kalifornia. Sacramento jest rόwnocześnie gospodarczym i kulturalnym centrum obszaru metropolitalnego o tej samej nazwie, zamieszkiwanego przez około 2.5 miliona mieszkańcόw – czwartego ze względu na wielkość w stanie Kalifornia (ustępując Greater Los Angeles Area, San Francisco Bay Area oraz San Diego County) i dwudziestego drugiego w całych Stanach Zjednoczonych. W Wikipedii możemy przeczytać, że: Miasto leży u zbiegu rzek Sacramento i American River, w północnej części Doliny Kalifornijskiej. Sacramento zyskało status miasta w wyniku starań szwajcarskiego imigranta Johna Suttera, Sr., jego syna Johna Suttera, Jr., oraz przedsiębiorcy Jamesa W. Marshalla. Rozwój tych obszarów następował pierwotnie głównie za sprawą działalności Sutter’s Fort, czyli handlowej i rolniczej kolonii, założonej w 1839 roku. Dzięki szybkiemu wzrostowi, w 1848 roku utworzona została osada, która w roku 1850 zyskała oficjalnie prawa miejskie. W okresie wielkiej gorączki złota w Kalifornii, Sacramento stanowiło strategiczny punkt dystrybucyjny, centrum komercyjne i gospodarcze, miejsce postoju karawan, dyliżansów oraz łodzi rzecznych, a także jeden z przystanków na drodze Pierwszej Kolei Transkontynentalnej. Sacramento dysponowało ponadto telegrafami oraz pocztą konną Pony Express. Co by nie powiedzieć, czy napisać o Sacramento, zawsze będzie jeszcze coś do dodania. Napewno potrzeba przynajmniej kilku dni na zwiedzenie miasta. Koniecznie trzeba odwiedzić takie miejsca jak: Old Sacramento State Historic Park, California State Railroad Museum, Crocker Art Museum, Sutter’s Fort, California State Capitol, California State Capitol Museum, California Automobile Museum, Sacramento Zoo, Tower Bridge, czy też California State Indian Museum. Podczas niedawnej wizyty w Sacramento znaleźliśmy hotel, Holiday Inn, położony idealnie do zwiedzania miasta. Nie był tani, ale za to nie musieliśmy używać samochodu, bo piechotą doszliśmy tam, gdzie chcieliśmy dojść, aby zwiedzić i zobaczyć najciekawsze, naszym zdaniem, miejsca w tym mieście. Zaczęliśmy oczywiście od Old Sacramento State Historic Park, by potem pόjść nad rzekę. Zwiedzanie California State Capitol i California State Capitol Museum, zajęło nam pόł dnia, ale warto było spędzić ten czas obcując z historią i z teraźniejszością. Rόwnież kilka godzin trzeba poświęcić na zwiedzenie Crocker Art Museum. Poszliśmy też do willi Gubernatora stanu Kalifornia. Nie jest ona udostępniona do zwiedzania, ale napewno warto ją zobaczyć. Bardzo zadowoleni jesteśmy z naszej decyzji o wyjeżdzie do Sacramento, bo byliśmy tam ponad 25 lat temu. Po latach, niektόre miejsca, “zacierają” się w pamięci. Może więc warto odwiedzać je ponownie ? To nie była nasza pierwsza wyprawa “po latach” do miejsca, gdzie byliśmy już wcześniej. Odnieśliśmy wrażenie, iż wiele z tych znanych nam już ulic czy parkόw, a także obiektόw budowlanych, nadal może zachwycać, jak za pierwszym razem. Pamięć ludzka jest ulotna, więc może to jest właśnie sposόb na “przypomnienie” dawnych czasόw, kiedy byliśmy młodsi, ale nie koniecznie szczęśliwsi niż dzisiaj ?
Visitor counter
-
