Sopot

This slideshow requires JavaScript.

Sopot – miasto na prawach powiatu w północnej Polsce nad Zatoką Gdańską (Morze Bałtyckie), położone na Pobrzeżu Gdańskim, między Gdańskiem a Gdynią, z którymi tworzy Trójmiasto, w obrębie aglomeracji trójmiejskiej. Jest najmniejszym  pod względem liczby ludności miastem na prawach powiatu w Polsce oraz najmniejszym pod tym samym względem miastem, którego organem władzy wykonawczej jest prezydent (a nie burmistrz). Sopot jest kurortem nadmorskim i letniskiem, po II wojnie światowej znanym z organizowanych tam od 1961 w Operze Leśnej konkursów piosenki Sopot Festival. Miasto posiada najdłuższe w Europie molo o drewnianej konstrukcji (Wikipedia). Do Sopotu się nie jeździ. W Sopocie się bywa… Usłyszałem takie stwierdzenie około 50 lat temu. Pojechałem, aby sprawdzić, czy nadal jest to aktualne. Molo, nadal jest centrum Sopotu. Centrum towarzyskim i spacerowym. Być w Sopocie i nie pójść na molo, to jak być w Rzymie i nie widzieć Papieża. Na Molo, pomimo opłaty za wstęp (a jeszcze nie tak dawno był tam wstęp wolny), trzeba pójść. Tam też trzeba zrobić zdjęcie i wysłać znajomym, bo nie uwierzą, że byliśmy w Sopocie. W sumie można tam pojechać, o każdej porze roku i przy każdej pogodzie. Zawsze, poza molem, można gdzieś pójść (choćby do Costa Coffee, w krzywym domku). Sopot ma też swoje Muzeum. Dla nas, odwiedzenie Muzeum Sopotu, było czymś fajnym. Nie tylko dom i jego pokoje, urządzone jak z przed 100 lat, ale, a może przede wszystkim, wystawa starych fotografii miasta. John Faltin (1846 – 1920?), był jednym z najważniejszych fotografów Sopotu. Zostawił po sobie wiele zdjęć, które są teraz historią Sopotu. Warto je zobaczyć. W pobliżu dworca kolejowego w Sopocie przebiega reprezentacyjny sopocki deptak, tzw. Monciak, po którym latem przetaczają się niezliczone fale turystów, a wśród nich znane gwiazdy polskiej sceny i nie tylko… Cała ta promenada jest wyłączona z ruchu samochodowego, dlatego jest tym bardziej atrakcyjna dla turystów… Monciak czyli sopocką promenadę zdobią piękne, zabytkowe kamieniczki, ale stoi tu też jedno współczesne dziwadło przyciągające wzrok – tzw. Krzywy Domek (Boh. Monte Cassino 53), w którym ulokowała się restauracja. Knajp i knajpeczek w tym miejscu nie brakuje, wszak latem życie tętni tu do białego rana. Ulokowały się tu również liczne kramiki z pamiątkami. To jedno z popularniejszych miejsc w całym Trójmieście! Tak piszą o tym miejscu (nie tylko o tej ulicy) w Internecie. Trzeba przejść się po Monciaku, aby poczuć Sopot. Byliśmy na Molo, byliśmy na Monciaku, byliśmy w Sopocie. Nie pierwszy i zapewne nie ostatni raz, czyli – do zobaczenia w Sopocie.