Zamość

This slideshow requires JavaScript.

Zamość – miasto na prawach powiatu w Polsce w południowej części województwa lubelskiego, siedziba władz powiatu zamojskiego i gminy Zamość. Jest jednym z większych ośrodków kulturalnych, edukacyjnych i turystycznych województwa, a zwłaszcza Zamojszczyzny. Za sprawą unikalnego zespołu architektoniczno-urbanistycznego Starego Miasta bywa nazywany „perłą renesansu”, „miastem arkad” i „Padwą północy”… W 1992 r. zamojskie Stare Miasto zostało wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO… Zamość leży na historycznej Rusi Czerwonej, w dawnej ziemi chełmskiej]. Prywatne miasto szlacheckie, założone w oparciu o prawo lokacyjne w 1580 roku, położone było w XVI wieku w województwie ruskim…Zamość prawa miejskie uzyskał w 1580 r., na mocy przywileju lokacyjnego wystawionego przez kanclerza i hetmana wielkiego koronnego Jana Zamoyskiego. W 1589 r. miasto zostało stolicą założonej przez jego właściciela Ordynacji Zamojskiej…XVII wiek był okresem największego i najszybszego rozwoju miasta. Osiedlała się tu nie tylko ludność polska, ale również wielu innych narodowości. Miasto musiało się jednak zmagać z licznymi najazdami, m.in. Kozaków pod dowództwem Bohdana Chmielnickiego w 1648 r. oraz podczas potopu w 1656 r. przez wojska szwedzkie, którym podobnie jak Kozakom nie udało się zdobyć miasta. Dopiero podczas wielkiej wojny północnej Zamość został zajęty przez wojska szwedzkie i saskie (Wikipedia). Jaki jest Zamość dzisiaj? Odpowiedź na to pytanie znalazłem przyjeżdżając do tego miasta. Na pewno wszystkie trzy Rynki (Wielki, Solny i Wodny) są warte obejrzenia. Szczególnie na Rynku Wielkim, bardzo ładne są podcienia, Trochę poraża wielka ilość restauracji i kawiarni, które są, dosłownie, wszędzie. Wiem, że turyści potrzebują cos zjeść, ale aż tyle? Konkurencja, to dobra rzecz, lecz przeglądając jadłospisy, nie widziałem aż tak znacznych różnic w menu, ani w cenach. Przechodząc z Rynku Wielkiego na Wodny, nie sposób ominąć kawiarni o znakomitej renomie, Pożegnanie z Afryką. Lubię te kawiarnie, i zawsze odwiedzam je podczas moich podróży. W Zamościu, nie było mojej ulubionej Sumatry, ale kawa kubańska, okazała się też niezłą w smaku. Wystrój i nastrój panujący we wszystkich kawiarniach tej sieci, sprawia, że chce się tam wejść, wypić znakomita kawę, a także „zatrzymać oko” na wystroju wnętrza. Na pewno warto przyjechać do Zamościa, nawet na kilka godzin, a może nawet na dłużej, aby poznać swoisty „klimat” tego miasta. Jest tutaj sporo hoteli, co na pewno ułatwia każdemu turyście podjąć decyzję, jak długo zostać w Zamościu, bo co do tego, że warto tutaj przyjechać – nie mam żadnych wątpliwości.