Bazylika katedralna wzniesiona w 1144 roku, Zamek książęcy z XIV wieku, przebudowany w XVI wieku na opactwo benedyktynów, Świątynia Miłosierdzia i Miłości – katedra mariawicka, wybudowana z inicjatywy Marii Kozłowskiej w latach 1911-1914, ulica Tumska – deptak miejski, Muzeum Mazowieckie przy ulicy Tumskiej 8, Ulica Grodzka – najstarsza ulica miasta, Amfiteatr płocki, „Małachowianka” – jedna z najstarszych w Polsce szkół średnich, Sanktuarium Bożego Miłosierdzia, Stary Rynek, płocki ratusz, Kościół kolegiacki św. Bartłomieja ufundowany przez Kazimierza Wielkiego, neogotycki klasztor Starokatolickiego Kościoła Mariawitów… długo tak jeszcze można wymieniać. To wszystko jest w Płocku. Nawet całodniowy pobyt w tym mieście nad Wisłą, będzie za krótkim, aby nasycić się pięknem tego miasta. Spędzić tu trzeba kilka dni, aby bez pośpiechu zwiedzić Płock. Żeby mieć czas na spokojne wypicie kawy, czy też na zjedzenie smacznego posiłku, który oferuje tu wiele kawiarni i restauracji. Spacer nad Wisłą, po nowo wybudowanym molo, również koniecznie trzeba „wpisać” do programu zwiedzania miasta. Jest tutaj spory wybór hoteli, które, ze względu na usytuowanie, oferują pokoje w bardzo zróżnicowanych cenach. Od nas zależy, czy chcemy mieć z pokoju hotelowego widok na Wisłę, czy nie ma to dla nas większego znaczenia. Zależy, jaką kwotę chcemy przeznaczyć na nocleg w Płocku. My z żoną lubimy tu przyjeżdżać, bo za każdym razem „odkrywamy” coś nowego, coś, czego nie zauważyliśmy podczas poprzednich wizyt w tym mieście. Dlatego pewnie przyjedziemy do Płocka jeszcze nie raz.
Visitor counter
-
