Kościół obronny w Brochowie

This slideshow requires JavaScript.

Brochów – wieś w Polsce położona w województwie mazowieckim, w powiecie sochaczewskim, w gminie Brochów. W latach 1975–1998 miejscowość położona była w województwie warszawskim. Historia Brochowa sięga, co najmniej, drugiej połowy XII wieku – wymieniany jest wówczas w dokumentach, jako własność niejakiego Żyrona. Wiązany później z Czerwińskiem, od 1304 był własnością rodu Prawdziców. W XVII wieku jego właścicielami stali się Lasoccy, którzy próbowali przeprowadzić lokację miejską (nieudaną) w 1667. Miejscowość była wielokroć niszczona, m.in. w czasie potopu, wojen napoleońskich, I wojny światowej (1915) i II wojny światowej (bitwa nad Bzurą – na jednej z wież kościoła znajdował się wówczas punkt obserwacyjny Wojska Polskiego). W Brochowie znajduje się zabytkowy, renesansowy, kościół parafialny pw. św. Rocha i Jana Chrzciciela zbudowany w latach 1551-1561 i 1596 z fundacji Jana Brochowskiego, wojskiego warszawskiego, właściciela wsi i jego rodziny. Twórcą kościoła był Jan Baptysta Wenecjanin. Jest on trójnawową bazyliką flankowaną trzema dużymi, cylindrycznymi wieżami – dwiema w narożach zachodnich, ujmujących szeroki narteks, i jedną nad apsydą prezbiterialną z emporą w wieży ponad prezbiterium. Sklepienie kolebkowe jest zdobione siecią kasetonową z powtarzającymi się motywami prostokąta i pokryte bogatą polichromią. Wokół kościoła biegnie dwukondygnacyjny ganek tunelowy ze strzelnicami…. W XVII wieku kościół został nieznacznie przebudowany, otoczono go murem z bastionami i fosą. Ostrzelany przez artylerię w r. 1915, odbudowany został 1924-1929 według projektu Jarosława Wojciechowskiego i T. Sawickiego z wprowadzeniem elementów modernistycznych. Ponowna restauracja po zniszczeniach drugiej wojny światowej nastąpiła w latach 1947-1948. W 1806 w kościele tym ślub wzięli rodzice Fryderyka Chopina, który również tutaj był chrzczony. Tyle podaje Wikipedia. Zaciekawiło to nas i postanowiliśmy zobaczyć ten jedyny w Polsce kościół obronny. Faktycznie, jest na co popatrzeć. Mieliśmy, przy okazji, ogromne szczęście, bo nad stawem spotkaliśmy pana, który urodził się i wychował w Brochowie. Spędziliśmy na milej pogawędce – wspomnieniach z lat dzieciństwa tego pana – sporo czasu. Dowiedzieliśmy się wielu interesujących faktów z życia Brochowa przed II Wojną Światową. Wycieczka nasza okazała się bardzo interesującą lekcją historii, której na próżno by szukać w podręcznikach szkolnych. Na terenie kościelnym, w gablocie przy wejściu na teren kościelny, znajdują się kopie świadectwa chrztu Fryderyka Chopina, a także ślubu jego rodziców. Na pewno warto czasem odwiedzić nawet taka małą wioskę, a przy okazji czegoś interesującego dowiedzieć się „z pierwszej ręki”. Zmorą okolicznych stawów (starorzecze Bzury) są bobry. Polubiły drzewa wokół stawów i obgryzają je bez litości (dla drzew). Widocznie wiedzą, że są pod ochroną, więc mogą harcować dowoli. Od Warszawy to tylko nieco ponad godzinę jazdy (samochodem), a więc stosunkowo niedaleko.