Korczyna

This slideshow requires JavaScript.

Korczyna – wieś w Polsce, położona w województwie podkarpackim, w powiecie krośnieńskim, w gminie Korczyna, ok. 5 km na północny wschód od Krosna. Miejscowość jest siedzibą gminy Korczyna. Korczyna uzyskała lokację miejską w 1516 roku, ale nie została ona zrealizowana, ponowna lokacja w 1785. W latach 1878–1934 Korczyna posiadała prawa miejskie. W latach 1975–1998 miejscowość administracyjnie należała do województwa krośnieńskiego (Wikipedia). Nie pojechaliśmy do Korczyny przypadkowo. Dowiedzieliśmy się, że jest tam fabryka i pijalnia czekolady. Chcąc bliżej poznać to miejsce, poszukałem w Internecie informacji o właścicielu tego słodkiego przybytku. Cukiernictwo jest wielką pasją Mirosława Pelczara. Już od najmłodszych lat wiedział co chce robić w przyszłości i to, że chce być cukiernikiem. Słodkie marzenia się spełniły i dziś pan Mirosław jest światowej klasy twórcą czekolad ręcznie robionych, smakowitych trufli, pralin i czekolad pitnych… W całym cukiernictwie pana Mirosława najbardziej pociągała czekolada. Ona była twórczą inspiracją i natchnieniem do wielu projektów cukierniczych oraz eksperymentów smakowych. Zaowocowało to powstaniem manufaktury czekolady w 2011 r. pod szyldem „M. Pelczar” przy ul. Rynek 18 w Korczynie. A w 2018 r. otwarciem największej w Polsce i Europie wyjątkowej Pijalni Czekolady w stylu starej fabryki czekolady. Cukiernik postanowił stworzyć coś, co w Polsce wciąż jest rzadkością, czyli prawdziwą czekoladę ręcznie robioną. I tak zapadła rodzinna decyzja o odwiedzeniu tej wsi. Lokal ładny, wystój wnętrza też. Najmniej podobały się nam ceny. Fakt, że czekolada była w miarę dobra, zrekompensował nam mieszane uczucia odnośnie tego miejsca. Uważamy, że warto tu wstąpić, będąc przejazdem w okolicy. Żeby zaś jechać tu specjalnie po czekoladę (ceny od 18 zł za tabliczkę), to już byłbym ostrożniejszy z doradzaniem, czy też odradzaniem, takiej podróży. Czekolada jest w bardzo dużym wyborze, przynajmniej te kilka, które kupiliśmy, były dobre, ale nie mogę ich nazwać rewelacją.