Stolica: Puerto del Rosario
Fuerteventura – należąca do Hiszpanii wyspa na Oceanie Atlantyckim, będąca częścią archipelagu Wysp Kanaryjskich. Leży nieopodal północno-zachodnich wybrzeży Afryki, wraz z całym archipelagiem zaliczana jest do Makaronezji]. Razem z wyspami Lanzarote i Gran Canaria tworzy prowincję Las Palmas (Wikipedia). Na pewno, jest to wyspa do wypoczynku, a nie do zwiedzania, chociaż takie miejsca jak: Parque Natural Dunas de Corralejo, wioska Betancuria, wysepka Lobos (Islote de Lobos), wioska Cofete, niewielka miejscowość Villaverde, z tunelem wulkanicznym (Cueva del Llano), plaże Grandes Playas czy Playa de Sotavento, lub Oasis Park (w La Lajita), spodobają sie chyba każdemu turyście. Zdecydowanie warto odwiedzić park z dzikimi zwierzętami (Oasis Park), który będzie sporą atrakcją nie tylko dla dzieci, ale dla wszystkich, którzy chcą pogłaskać żyrafę, czy wielbłąda, albo popatrzeć, jakie mądre są papugi tresowane przez młodych miłośników tych ptaków. Dla głodnych, czy spragnionych, bar/restauracja może być miejscem nie tylko odpoczynku, ale i niezłego lunchu, czy też obiadu. Te kilka godzin w parku wspominać będziemy długo (chyba, że ktoś zdecydowanie nie lubi zwierząt „w niewoli”). Dla tych, co preferują plażę, Fuerteventura ma ich kilka, w tym nawet jedna o długości 20 kilometrów. Jeśli ktoś lubi czarną plażę, powinien pojechać do miasteczka Ajuy, na zachodnim wybrzeżu wyspy. Spacer po dość rozległych wydmach piaszczystych, możemy odbyć w pobliżu Corralejo w parku Parque Natural Dunas de Corralejo, w północnej części wyspy. Zapewnie dużo naszych rodaków odwiedza Fuerteventurę, bo w jednej z restauracji, położonej tuż przy plaży w niewielkiej miejscowości Morro Jable, zobaczyłem …menu w języku Polskim. Pozyskiwanie soli z wody morskiej – to też może zaciekawić. Gdy wybierzemy się do Museo de la Sal – w pobliżu Salinas del Carmen, zobaczymy jak się to odbywa. Jest, więc trochę atrakcji turystycznych na tej wyspie. Pamiętać jednak musimy, że na tej wyspie wieja dość silne wiatry, które są czasem uciążliwe. Można ich prawie uniknąć, wybierając się na Fuerteventurę we wrześniu. To chyba miesiąc z najmniejszą ilością dni wietrznych, sprawdziłem, potwierdzam. W Caleta de Fuste, tuż obok Puerto Castillo Barcelo Hotel, możemy popływać w jednym basenie z fokami. Jak kto lubi. Taka miejscowa atrakcja dla tych, co w basenie, a także dla pozostałych, którzy obserwują to z niewielkiej odległości. Czy warto wybrać się na Fuerteventurę – zdecydowanie tak, ale po raz kolejny, już nie bardzo jest, po co tam jechać. Chyba, że chcemy tylko plażować.