Bóbrka – Muzeum Przemysłu Naftowego i Gazowniczego im. Ignacego Łukasiewicza,

This slideshow requires JavaScript.

Bóbrka – wieś w Polsce położona w województwie podkarpackim, w powiecie krośnieńskim, w gminie Chorkówka. Wieś duchowna Bobrek, własność opactwa cystersów koprzywnickich położona była w drugiej połowie XVI wieku w powiecie bieckim województwa krakowskiego. Wieś położona jest 15 km od Krosna w bardzo malowniczym terenie, gęsto otoczona lasem… W pobliskim lesie zbudowano pierwszą w świecie kopalnię oleju skalnego, jak wówczas tę substancję nazwano, czyli ropy naftowej. Prace poszukiwawcze rozpoczęto w 1854 roku, a w 1856 Karol Klobassa-Zrencki, Tytus Trzecieski i Ignacy Łukasiewicz zawiązali pierwszą na świecie spółkę naftową. Jako pierwszy destylacji ropy naftowej i otrzymanie z niej nafty dokonał Ignacy Łukasiewicz (w 1853 roku)… W odległości 1 km, na terenie pierwszej kopalni oleju skalnego znajduje się skansen – Muzeum Przemysłu Naftowego i Gazowniczego im. Ignacego Łukasiewicza, wraz z najstarszą na świecie kopalnią Franek, czynną do dziś (Wikipedia). Jadąc do tego skansenu – Muzeum, nie przypuszczałem, że zwiedzanie zajmie wiecej niż godzinę. Rzeczywistość skorygowała ten czas. Po 3 godzinach i wypiciu przyzwoitej kawy w kawiarence na terenie skansenu, stwierdziłem, że decyzja o przyjeździe do Bóbrki, była trafiona w tzw. dziesiątkę. Bezpłatny parking przy wejściu do skansenu był pierwszym, miłym, zaskoczeniem. Na pierwszy rzut oka, wydawało się, że nic ciekawego tu nie zobaczę. Kogo może fascynować ropa naftowa? I tu następne, miłe, zaskoczenie. Sposób prezentacji nie tylko bardzo obszerny, ale i ciekawy. Czyli dobry początek. Sam budynek Administracyjny Kopalni z 1865, z zewnątrz mało atrakcyjny, ale za to w środku… Apteka z czasów Łukasiewicza, to wspaniały sposób na wirtualne odzwierciedlenie tamtych czasów, a także technicznie ciekawa część ekspozycji. Dużo różnych rodzajów lamp naftowych (i nie tylko lamp), sprawia, że można, poczuć tamte czasy, gdy Łukasiewicz, dokonywał swoich odkryć. Po opuszczeniu budynku, pora na spacer wśród szybów kopalnianych, dobrze pooznaczanych wśród drzew, które nie tylko dają cień, w gorące dni, ale nadają swoisty urok temu skansenowi. Żaden opis, nie jest w stanie oddać klimatu tego miejsca. Tu, po prostu, trzeba przyjechać i zobaczyć skansen – Muzeum, na własne oczy. Ciekawe i nietuzinkowe wrażenia – murowane.